WAKACJE W SZKOLE

Kolejne półkolonie letnie już za nami. Był to czas pełen wrażeń, przygód i niezliczonych atrakcji. Odwiedziliśmy nieznane nam dotąd miejsca i przypomnieliśmy sobie niektóre, wcześniej przez nas odkryte. Ogromnym dla nas zaskoczeniem okazał się pobyt w Papugarni w Bydgoszczy. Udając się w gościnę do tych kolorowych ptaszków mogliśmy przekonać się, że są one bardzo miłe i towarzyskie. Cały czas szukały zabawy i pstrokatych elementów naszej garderoby;)

 

Mieliśmy również okazję wyskakać się w Parku Trampolin Jumpin Place. To była świetna, wyskokowa zabawa. Ponadto aktywnie spędzaliśmy czas w szkole na zajęciach aerobiku, co okazało się rewelacyjną rozgrzewką przed zawodami lekkoatletycznymi na Starym Rynku w Bydgoszczy. Każdy, kto miał ochotę, w wieku od 3 do 23 lat, mógł sprawdzić się w pięciu dyscyplinach olimpijskich. Wszystkim chętnym uczestnikom wręczony został pamiątkowy dyplom i złoty medal. BRAWO!

 

Dużo energii spożytkowaliśmy w Parku Wodnym w Solcu Kujawskim i zaprzyjaźnionym Jura Parku na placu zabaw. Będąc w tym mieście odwiedziliśmy również Ochotniczą Straż Pożarną. Dzięki uprzejmości Pana Pawła Ciesłowskiego mieliśmy okazję zwiedzić muzeum OSP oraz wysłuchać wielu ciekawych faktów na temat pracy Pana Pawła i z uwagą przyjrzeć się zabytkowym wozom strażackim, które były używane przez strażaków z miejscowej OSP w latach 1935 do 2017.

Bardzo ciekawe i pouczające okazały się zajęcia z Państwem Jasińskich, którzy z zamiłowania do zaćmień słońca są wytrawnymi podróżnikami. Z ogromnym zaangażowaniem opowiedzieli nam
o kulturze i zwyczajach panujących w Chinach. Ich opowieść okraszona była zdjęciami oraz bardzo pięknymi i egzotycznymi dla nas rekwizytami, które przywieźli ze swoich wyjazdów. Większość z nas, po raz pierwszy miała okazję nauczyć się posługiwać pałeczkami jedząc ryż.

Na mapie naszych półkolonii znalazło się również Muzeum Ściśle Tajne w Tryszczynie.
To właśnie tu mogliśmy wziąć udział w zajęciach plastycznych i chemicznych oraz zwiedzić dawny schron. Największe wrażenie zrobiły na nas malutkie sypialnie z piętrowymi łóżkami,
sala z dalekopisem i łącznicą telefoniczną, gabinet lekarski z oryginalnym wyposażeniem i kancelarie. Na koniec posililiśmy się przepyszną kiełbaską z ogniska.

Z całą pewnością czas półkolonii letnich był dla nas interesujący, pełen nowych doznań, ciekawostek i przyniósł nam wiele radości. Dziękujemy i z niecierpliwością czekamy na najbliższe zimowisko.

Do zobaczenia

Danuta Ferenstain wraz z wychowawcami

{ppgallery}{/ppgallery}