8 marca, w odpowiedzi na moje zaproszenie, ze wszystkich zakątków naszej gminy zleciały się małe czarownice. Wszystkie były fantastycznie przygotowane do uroczystego obchodzenia swojego święta. Klasyczne i supernowoczesne modele ich mioteł przyciągały wzrok i wzbudzały podziw w towarzystwie. Uczestniczki sabatu gotowe były do zabaw, psot i oczywiście rywalizacji. Zaczęły jednak od malowania szponów zieleniami, czerwieniami i czernią – co jedna to piękniej! |
Tańczyły i szalały przy ognisku. Chętnie częstowały się eliksirami mądrości, młodości i piękna oraz tajemniczymi przekąskami o raczej słodkim posmaku. Mięsa opieczone na ogniu też cieszyły się ich zainteresowaniem. Imprezę pochwaliły i rozważają wizytę w przyszłym roku.
W związku z tym bardzo dziękuję druidowi w zieleń obleczonemu, opiekunowi lasu za przyjęcie nas na swoim dworze.
Naczelna Wiedźma
{ppgallery}{/ppgallery}